Rocznica szarży pod Rokitną

Dla uczczenia rocznicy szarży pod Rokitną - 12.06.2021 r. miała miejsce skromna ceremonia. Wraz z Zastępcą Prezydenta Miasta Maciejem Kalinowskim oraz Radnym Jarosławem Janaszkiem złożyliśmy wieńce na grobach ostatnich dwóch dowódców starogardzkich szwoleżerów ppłk dypl. Tadeusza Łękawskiego oraz ppłk. dypl. Józefa Trepto.
W niedzielę 13.06.2021 r. o godzinie 12:30 pod tablicą upamiętniającą poległych i zmarłych szwoleżerów złożyliśmy wiązankę kwiatów oraz wzięliśmy udział we mszy św. w kościele św. Wojciecha w Starogardzie Gdańskim, gdzie odprawiono Mszę Świętą sprawowaną w intencji poległych szwoleżerów pod przewodnictwem kapelana szwadronu ks. Łukasza Kątnego.

fot. D. Michalski

13.04.2021 - Dzień Pamięci Ofiar Zbrodni Katyńskiej

13 kwietnia o godzinie 12:00 na cmentarzu przy ul. 2 Pułku Szwoleżerów Rokitniańskich, w 81. Rocznicę Mordu Katyńskiego złożyliśmy wiązanki kwiatów przy pomniku poświęconym ofiarom II wojny światowej i na grobach płk Józefa Trepto - dowódcy 2 Pułku Szwoleżerów Rokitniańskich w latach 1938-1939, który zginął w Starobielsku w 1940 roku oraz płk. Tadeusza Łękawskiego - ostatniego dowódcy 2 Pułku Szwoleżerów Rokitniańskich, Kawalera Orderu Virtuti Militari.

fot. A. hossa

13 kwietnia 1943 roku w Berlinie ujawniono informację o znalezieniu w Katyniu masowych grobów. Polscy patrioci – oficerowie, policjanci, lekarze, naukowcy, prawnicy, duchowni zginęli od strzału w tył głowy. Związek Radziecki przyznał się oficjalnie do popełnienia tej straszliwej zbrodni dopiero po pięćdziesięciu latach od dokonania mordu tj. 13 kwietnia 1990 roku, gdy Prezydent Michaił Gorbaczow przekazał prezydentowi Wojciechowi Jaruzelskiemu listy przewozowe NKWD z obozów w Kozielsku i Ostaszkowie oraz spis Jeńców obozu w Starobielsku.

Radosnego Alleluja!

10.02.2021 - 101. Rocznica zaślubin Polski z morzem

10 lutego 1920 roku, po długim czasie zaborczej niewoli, Polska odzyskała dostęp do morza. 101 lat temu generał Józef HALLER, dowódca Frontu Pomorskiego, na znak zaślubin Polski z Bałtykiem, wrzucił do morza platynowy pierścień.
Koniec I wojny światowej i postanowienia Traktatu Wersalskiego z 28 czerwca 1919 r. przyniosły Polsce wyczekiwaną i wywalczoną niepodległość - po ponad 100 latach niebytu politycznego. Z niepodległością natomiast zawsze nierozłącznie wiązano uzyskanie dostępu do morza. W świadomości wielu Polska Niepodległa oznaczało – Polska Morska. 10 lutego 1920 r. jest dniem, w którym te nadzieje się zrealizowały i Polska powróciła nad Bałtyk. „Wojsko polskie (...) z generałem Hallerem na czele objęło na wieczyste posiadanie polskie morze” – głosi tekst na okolicznościowym słupie umieszczonym dla upamiętnienia tej historycznej chwili na puckim wybrzeżu. Konferencja w Wersalu i jej rezultaty były preludium do ostatecznego powrotu Polski nad Bałtyk. Gorącym orędownikiem tego pomysłu była delegacja polska na tę konferencję. Ignacy Paderewski, mówiąc o Pomorzu, porównywał je do okna na świat i płuc, bez których Polska nie może oddychać. Kamieniem milowym tej działalności był dekret Marszałka Piłsudskiego z 28 listopada 1918 roku, który tworzył w państwie jeszcze bez ostatecznie ukształtowanych granic marynarkę polską przy Ministerstwie Spraw Wojskowych. Stanowiło to ewidentny dowód na to, że rodzące się państwo polskie, świadome było swoich odwiecznych związków z morzem. W Wersalu 28 czerwca 1919 r. przyznawano Polsce dawne Prusy Zachodnie, część Prus Królewskich i 140-kilometrowe wybrzeże, a także niewielkie wpływy w Wolnym Mieście Gdańsku. To pozwalało nie tylko na przeorientowanie gospodarki nowopowstającego państwa, ale także na zupełnie nową koncepcję obronną państwa. Jednakże przede wszystkim było symbolicznym powrotem do macierzy, zakreśleniem koła nad okresem historycznych niepowodzeń, zapowiedzią kontynuowania tradycji świetności, jaką Polska cieszyła się za panowania Jagiellonów.

Przejmowanie terenów traktatowych nastąpiło na mocy umowy polsko-niemieckiej na początku 1920 r., kiedy to Niemcy ratyfikowały traktat wersalski. Pod względem operacyjnym, odpowiedzialność za to przedsięwzięcie powierzono Frontowi Pomorskiemu, składającemu się z dawnej polskiej armii we Francji, tzw. Błękitnej Armii. Dowódca frontu, gen. Józef Haller, mówił do swoich żołnierzy tymi słowami (Rozkaz dzienny nr 12, z dnia 10 lutego 1920 r.): „Idziemy nad polskie morze – idziemy w kraj odwiecznie polski, wielokrotnie wydzierany nam przez wrogą siłę niemiecką. Ale tęższą i większą jest moc polska – moc polskiego oręża i polskiego ducha.(...)Wraca do Polski ziemia polska, ziemia zroszona krwią męczeńską polskiego biskupa św. Wojciecha, gdzie niegdyś tylu znakomitych rodaków działało, gdzie żył i pracował człowiek, co wstrzymał słońce, ruszył ziemię – polskie go wydało plemię(...), skąd w czasach upadku wyszło tyle obrońców swobody narodu(...) Niech żyje zjednoczona nasza Polska!”.

Na miejsce odchodzących oddziałów i administracji niemieckiej wkraczało polskie wojsko i administracja. Do urzędów i instytucji wracali polscy urzędnicy. Rozpoczynało się normalne życie, którego próbą stabilizacji stały się wybory: do władz centralnych i samorządowych. Pod względem prawnym i faktycznym Pomorze stawało się polskie. Dopełnieniem, symboliczną kropką nad „i”, która otwierała nowy rozdział w historii Polski, stały się zaślubiny.

Akt ten wpisywał się w długą tradycję historyczną. Pierwsze obrzędy nad morzem, swoisty sakrament chrztu odprawił biskup Reinbern w roku 1000, a zwyczaj rzucania wieńców do wody kultywowały już przedchrześcijańskie społeczności słowiańskie. Dla symbolicznego podkreślenia królewskiego prawa otwierania i zamykania żeglugi, Zygmunt Stary w 1526 r. wypłynął z wojskiem z Gdańska na pełne morze. Zaślubiny z morzem stały się w Polsce niemal rytuałem, którego wypełnianie ma podkreślać odwieczne związki kraju z Bałtykiem i wagę, jaką się mu przypisuje. Przetrwał on do dziś i jest wyrazem zamanifestowania niesłabnącej świadomości morskiej społeczeństwa polskiego. Generał Józef Haller nadał uroczystościom zaślubin Polski z morzem w Pucku charakter nadzwyczaj podniosły i szczególny. W pierwotnych planach uroczystości zaślubiny nie były przewidziane. Jednakże w Gdańsku, gdzie Haller zatrzymał się w czasie swojej podróży do Pucka, starosta dr Józef Wybicki podarował generałowi dwa platynowe pierścienie – dar gdańskiej Polonii, które ten w Pucku wrzucił w ceremonialnym akcie zaślubin do morza. Następnie podpisał także pamiątkowy dokument – dyplom aktu zaślubin, którego autorem formy plastycznej był oficer Marynarki Wojennej – Henryk Uziembło. W uroczystym orszaku, na czele z rybakiem kaszubskim, niosącym chorągwie kościelne, generał Haller wraz z wyższymi oficerami i generałami ruszył na koniu ku zatoce puckiej. Po uroczystych przemówieniach, przy dźwiękach hymnu narodowego i salw armatnich, chorążowie pocztów sztandarowych zanurzyli sztandary w wodzie morskiej na znak zaślubin. Po mszy polowej, generał wrzucił do wody jeden pierścień, pozostawiając drugi na swoim palcu. Symbolicznym stwierdzeniem generała: "Zaślubiam cię na znak rzeczywistego i wieczystego naszego panowania" dokonał się akt zaślubin, powracający ostatecznie i na trwałe Polskę morzu i morze Polsce.
źródło: wojsko-polskie.pl
 
Film „Morze Hallera” (emisja premierowa odbyła się 10 lutego 2020 r. na antenie TVP1) pokazuje nie tylko sam moment symbolicznych zaślubin, których dokonał generał Józef Haller wrzucając do morza obrączkę, procesy historyczne, które doprowadziły do odzyskania przez Polskę dostępu do morza, ale również historyczne materiały przedstawiające nasz pułk.

31.01.2021 - Śzwoleżerowie w Kościerzynie

31 stycznia przypadnie 101. rocznica przybycia armii generała Hallera na Kaszuby celem wyzwolenia kaszubskiej ziemi spod zaboru pruskiego.  W tę niedzielę cofnęliśmy się myślami w czasie do 1920 roku. Jak przed 101 lat, na kościerskim Rynku pojawili się szwoleżerowie 2. Pułku Szwoleżerów Rokitniańskich. W tym roku z powodu pandemii koronawirusa SARS-COV-2 nie odbyły się tradycyjne uroczystości na kościerskim rynku związane z obchodami upamiętniającymi Wkroczenie Wojskich Polskich na Pomorze. Jednakże nasza delegacja złożyła wiązankę pod pamiątkową tablicą powstałą w hołdzie twórcom niepodległościowym oraz na pamiątkę historycznych wydarzeń z udziałem naszego patrona.

fot. D. Michalski